Auto kupuje się oczami, oprócz tych drobnych wyjątków, kiedy upragniony samochód podwozi pod dom laweta pomocy drogowej. Auto na lawecie przywieźć można w nielicznych wypadkach, wówczas na przykład, gdy kupujący właśnie zdobył wymarzony, rzadki okaz, który niestety nie jest w stanie chwilowo jechać sam, z różnych powodów, najczęściej dlatego, że jest okazyjnie kupiony do remontu. Najczęściej jednak kupuje się auto by nim jeździć, a nie wozić lawetą od warsztatu do warsztatu.
Po pierwsze, powinien zająć się lakierem, aby przywrócić mu dawny blask, który przecież i ciebie niegdyś urzekł. Możesz śmiało samodzielnie, zwłaszcza w przypadku aut młodszych, nabłyszczyć samochód, a wystarczy do tego pasta lekkościerna lub mleczko. Najważniejsze, aby przed nabłyszczaniem samochód dokładnie opłukać z kurzu i piasku, wówczas będziesz mieć pewność, że nie porysujesz samochodu drobinkami zabrudzeń.
Przed polerowaniem auta przede wszystkim auto dokładnie umyj ciepłą wodą z dodatkiem detergentu, spłucz dokładnie kurz oraz piasek. Zabrudzenia wymyj miękką szczotką z naturalnego włosia. Wodę ściągnij gumką, a auto dokładnie osusz miękką, skórzaną irchą. Następnie możesz nakładać mleczko lub pastę zgodnie z zaleceniami producenta, używając do tego delikatnej szmatki, najlepiej z flaneli. Zadanie nabłyszczania auta możesz zlecić lakierników. Osobno zadbaj o czarne, gumowe i plastikowe elementy nadwozia, które możesz nabłyszczyć specjalnymi sprejami.
Czysta karoseria to dopiero początek. Należy też posprzątać zakamarki, które łatwo się brudzą, czyli progi, nadkola czy chlapacze. Umyj je o odśwież silikonowym sprejem, felgi umyj a opony spryskaj pianką, która nada im błyszczącego, czarnego koloru.
Inną kwestią jest tapicerka, która może wymagać prania. Samodzielnie możesz auto odkurzyć, dywaniki wyprać, nawet te welurowe. Koszt prania tapicerki może sięgać 300 zł.
Plastiki kokpitu warto umyć ciepłą wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń, potem spłukać, aby się nie kleiły i potraktować specjalnym sprejem do kokpitu. Okolice kratek oczyścić pędzelkiem a ekrany nawigacji i radia czyścić płynem do monitorów. Na koniec wyczyść szyby od środka.
Nie myj i nie poleruj silnika. Możesz go obmyć, zwłaszcza miejsce, gdzie znajduje się podłużnica, pas przedni czy maska od spodu, Okładzinę silnika możesz odkurzyć, ale lepiej jej nie pierz, gdyż może się odkształcić. Pamiętaj, aby zabiegi te wykonywać na zimnym silniku.
W naszej firmie zajmujemy się transportem aut na lawecie. Zdarza się, że przywozimy pod dom klienta auto kupione niemal w ślepo, on kupił, my jedziemy i przywozimy. Nie zawsze jednak zakup auta tak wygląda. Czasem zdarza się, że jesteśmy wzywania do auta, które człowiek przed chwilą dosłownie kupił, a ono już się zepsuło. Ważne więc, aby być uczciwym i szczerze powiedzieć o wszystkich mankamentach samochodu. Tak samo, jak każdy z nas chciałby być traktowany uczciwie, tak i my powinniśmy przecież traktować naszych klientów w sposób, w jaki sami chcielibyśmy być potraktowani.