Boisz się, że w podróży spotka cię burza? Niebo ciemnieje, zacznie błyskać, a pioruny zaczną bić w ziemię? Kiedy zacznie padać tak, że nie będzie widać maski auta? Podpowiadamy, jak przetrwać burzę w samochodzie.
Ostatnie wydarzenia pokazują, że moc żywiołu jest przeogromna. Najgorsze, że często lekceważymy siłę burzy, bo przecież… człowiek niejedną burzę przeżył. Tymczasem zdarza się wjechać w burzę, której intensywność zaskakuje, szalejący wiatr, deszcz, potok wody płynącej drogą, rozbłyski i grzmoty. Jeśli taka burza zastanie cię w aucie, to przede wszystkim w nim zostań.
Zostań w aucie, jeśli zastanie cię w nim burza. Przy gwałtownych opadach, deszczu czy śniegu nawet, zjedz spokojnie na pobocze, pilnując, aby auto stało na utwardzonym poboczu. Dzięki temu woda nie podmyje twojego samochodu i nie zepchnie go dalej od pobocza. Staraj się unikać drzew, ponieważ w czasie porywistego wiatru stanowią zagrożenie, ze względu na spadające gałęzie, konary i możliwość przewrócenia się.
Spadające drzewa i konary to zniszczenie auta i często ciężkie obrażenia kierowców. Stojąc autem jak najdalej od drzew, pozostań w samochodzie. To bardzo bezpieczne miejsce, w brew pozorom. Auto i jego karoseria tworzy swoistą klatkę Faradaya, po której ładunki elektryczne spływają zewnętrzną stroną, nie przenikając do środka. Warunek jest jeden, nie dotykaj metalowych części auta. Czyli zdejmij nogi z pedałów i połóż ręce na kolanach. Dzięki temu wyładowania nie będą zagrażały tobie i twoim pasażerom.
Teoria mówi, że najmniej bezpieczne są drogi lokalne, więc uważaj, jaką drogą prowadzi cię nawigacja. Owszem, nie wszędzie da się dojechać autostradą czy drogą ekspresową, które są oznaczane jako najbezpieczniejsze w czasie burzy. Zasadniczo, nie zawsze możesz jechać do celu drogą wojewódzką, która również zalicza się do tych bezpieczniejszych. Drogi lokalne zwiększają ryzyko napotkania zwalonego drzewa, złamanego konaru. Jeśli nie możesz stanąć, pamiętaj, jedz powoli, pamiętając, by zapewnić sobie odpowiedni odstęp między autami, dzięki któremu będziesz mieć więcej czasu na reakcję.
Jadąc autem w czasie burzy, uważaj na kałuże i potoki wody. Omijają kałuże, które mogą być bardzo niebezpieczne, a pod ich powierzchnią mogą kryć się zdradzieckie wyrwy, zapadliska, które mogą uszkodzić twoje auto lub spowodować, że utkniesz. Niebezpieczne są strumienie wody, płynące szosą, które mogą twoje auto zmyć na pobocze. Kiedy jesteś zmuszony pokonać kałużę, maksymalnie zwolnij i zdejmij nogę z hamulca, ponieważ ugięte podczas hamowania amortyzatory nie będą spełniać swojej roli. Pamiętaj też, że impet uderzenia wody przyjmą na siebie koła i zawieszenie, co może, przy dużej prędkości, wyrwać ci kierownicę z ręki. Postaraj się wcisnąć sprzęgło, wjeżdżając w kałuże, co ochroni nieco skrzynię biegów oraz silnik przed energia powstałą w wyniku uderzenia. Jeśli droga przed tobą wygląda na zalaną wodą z pobliskiego zbiornika wodnego, lepiej zawróć i poszukaj innej drogi.
W czasie burzy systemy elektryczne i elektroniczne auta narażone są na awarię. To dlatego powinieneś zjechać na pobocze i przeczekać, aż minie nawałnica. Jeśli w czasie jazdy nawalą systemy pokładowe auta, może zrobić się naprawdę groźnie. Pamiętaj, że bez obaw w czasie burzy możesz korzystać z bezprzewodowych sprzętów elektronicznych, takich jak laptop czy telefon komórkowy. Dzięki temu możesz bez problemu wezwać pomoc w razie potrzeby.