- Zadzwoń - podamy czas dojazdu i wycenę
W jaki sposób można znaleźć tanie ubezpieczenie OC kierowców? Trzeba szukać, szukać i jeszcze raz szukać. Zacznij od rozmowy ze znajomymi. Skorzystaj z internetowych kalkulatorów OC. Skontaktuj się z pośrednikami, którzy w Twoim mieście mają biura i oferują polisy wielu towarzystw.
Polisa OC kierowców to obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Musi je posiadać każdy właściciel samochodu. Ale wielu nie kupuje polisy. Czemu? Bo chce zaoszczędzić!
To kiepski pomysł. Ubezpieczenie OC bywa drogie, ale jego brak może być jeszcze droższy. Za brak polisy grozi mandat i słona kara z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Poza tym kierowca, który nie wykupił polisy OC i spowodował kolizję będzie musiał z własnej kieszeni zapłacić za likwidację szkody. To znaczy, że poniesie koszty nie tylko naprawy samochodu należącego do osoby poszkodowanej, ale też wydatki za obsługę ze strony pomocy drogowej i wynajęcie samochodu zastępczego.
Lepiej więc, jeśli chcesz oszczędzać, poszukaj taniego ubezpieczenia OC.
Dlaczego potrzebujesz polisy OC? Bo jest obowiązkowa. Poza tym jeśli jej nie kupisz i spowodujesz stłuczkę, z własnej kieszeni zapłacisz za auto pomoc dla poszkodowanego.
Z internetowej porównywarki cen polis OC może skorzystać każdy kierowca, a dokładnie posiadacz samochodu. Warto abyś użył specjalnego kalkulatora OC, gdy kupiłeś nowe auto. Ale także wówczas, gdy masz samochód od lat, a Twoja roczna polisa wkrótce straci ważność. Wówczas nie czekaj na ostatnią chwilę, ale już przynajmniej dwa tygodnie wcześniej sprawdź, gdzie możesz kupić tanie OC.
Po pierwsze sprawdź ofertę dotychczasowego ubezpieczyciela, który powinien Ci ją przesłać pocztą, mailem lub SMS-em. Porównaj ją z ofertami, które znajdziesz przy pomocy kalkulatora ubezpieczenia OC.
Tu ważna uwaga! Nie korzystaj tylko z jednej porównywarki. Lepiej poświęć trochę czasu i użyj kilku kalkulatorów, aby mieć pewność, że sprawdziłeś ofertę jak największej liczby firm.
Na poszukiwania taniego OC warto wybrać się do pośrednika ubezpieczeniowego. Są to firmy, które mają swoje biura w wielu miejscowościach. Oferują różnego typu ubezpieczenia – na życie, nieruchomości oraz oczywiście OC kierowców.
Do takiego punktu zabierz dowód rejestracyjny pojazdu i poproś o poszukanie najtańszego ubezpieczenia OC. Pracownicy biur pośrednictwa ubezpieczeniowego zazwyczaj sprawdzają oferty w kilku towarzystwach. Świetnie orientują się, gdzie mogą znaleźć dobrą ofertę dla danego klienta.
Niektóre firmy mają bowiem tanie OC dla posiadaczy motocykli, a inni najtańsze ubezpieczenia w przypadku wybranych marek aut.
Szukanie najtańszej polisy OC może być nużące, ale przynosi efekty.
O cenie polisy OC decyduje wiele różnych czynników. Jedna z internetowych porównywarek ubezpieczeniowych przygotowała raport na temat tego, co ma wpływ na cenę polisy.
Okazało się, że w całym 2018 roku najtańsze ubezpieczenie kierowców mogli kupić właściciele aut marek Dacia. Trochę więcej płacili posiadacze Suzuki, następnie Kia oraz Toyota.
Na drugim końcu tego zestawienie znaleźli się kierowcy, którzy jeżdżą autem marki Lexus. Ale akurat oni raczej nie wybierają samochodu pod kątem ceny polisy OC.
Dodajmy, że Toyota należy w Polsce do jednych z najbardziej popularnych samochodów. W ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano 55 062 pojazdów marki Toyota, 55 130 – Volkswagen oraz 68 637 – Skoda.
Cena ubezpieczenia kierowców zależy też od samych zmotoryzowanych. Kluczowy jest między innymi wiek posiadacza auta.
Przedstawiciele wspomnianej wcześniej porównywarki OC ustalili, że młodzi kierowcy płacą znacznie więcej za ubezpieczenia. Średnia cena polisy OC wyniosła pomiędzy styczniem a sierpniem 2018 roku jedynie 700 zł za rok ochrony ubezpieczeniowej. W tym czasie kierowcy do 34. roku życia musieli zapłacić składkę aż o 1300 zł wyższą. To oznacza, że roczne ubezpieczenie samochodu kosztowało ich ponad 2 000 zł. Jest to więcej niż miesięcznie zarabia wielu młodych ludzi!
Z policyjnych statystyk płynie jasny wniosek. Młodzi kierowcy jeżdżą niebezpiecznie. Powodują liczne wypadki, kolizje i stłuczki, których efektem są rozbite auta, uszkodzone lampy, płoty, znaki drogowe oraz ranni i zabici.
Przedstawiciele firm ubezpieczeniowych świetnie zdają sobie z tego sprawę, bo regularnie zapoznają się z policyjnymi statystykami. Zresztą gromadzą również własne dane, z których płyną podobne wnioski.
A skoro ubezpieczyciele muszą tak często wypłacać odszkodowania osobom, które powodują niebezpieczne zdarzenia drogowe, chcą zabezpieczyć się przed stratami finansowymi. I dlatego właśnie młodzi kierowcy nie mają co liczyć na tanie OC.
Monitoring drogowych statystyk pozwala też dojść do wielu innych ciekawych wniosków. W niektórych miejscowościach dochodzi do większej liczby wypadków niż w innych miastach. W tym wypadku zasada jest prosta. Im większe miasto, tym większe ryzyko stłuczki, a tym samym mniejsze szanse na małą składkę za polisę.
Artykuł powstał we współpracy z Pomocą Drogową Fast-Trans w Poznaniu.