Jak się zachować po wypadku

21.03.2018 |

Byłeś uczestnikiem lub świadkiem wypadku i wpadłeś w panikę, bo kompletnie nie wiedziałeś, jak się zachować? Być może przeraża Cię sama myśl o tym, że Ty i Twoi bliscy moglibyście wziąć udział w takim zdarzeniu? Przeczytaj i dowiedz się, jak nie dać się panice.

Po pierwsze nie panikuj

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Jest jednak na to sposób, zamiast myśleć o nieszczęściu jakie spotkało Ciebie lub biorącym w wypadku ludzi, postaraj się skupić na działaniu.
Natura zadbała, żebyśmy w tak trudnych sytuacjach byli przygotowani na podjęcie działań. Wyrzut adrenaliny podczas takich zdarzeń jest na tyle duży, że człowiek potrafi podjąć się nadludzkich działań.

Dlatego nie panikuj, dasz sobie radę. Pierwszym zadaniem, które powinieneś wykonać jest ocena sytuacji. Bez względu na to czy jesteś uczestnikiem czy świadkiem wypadku, na pierwszym miejscu powinieneś zbadać o swoje bezpieczeństwo.

 

Po drugie zacznij działać

Po uświadomieniu sobie co się stało i jakie zagrożenia mogą na Ciebie czekać, zacznij działać. Pamiętaj, że w takich sytuacjach kluczowe są pierwsze minuty, które dla Ciebie i innych poszkodowanych mogą być decydujące.

W pierwszej kolejności zadbaj o swoje bezpieczeństwo. To bardzo ważne, bo jeżeli sam doznasz obrażeń, nie będziesz w stanie pomóc. Pamiętaj o tym, przed każdym podjętym działaniem, mając z tyłu możliwe scenariusze, które mogą się wydarzyć.

Jeżeli nie jesteś ranny, zabezpiecz miejsce zdarzenia i przystąp do udzielenia pomocy poszkodowanym. W wypadku brała udział większa ilość osób, zaangażuj ich do udzielania pomocy lub zabezpieczenia poszkodowanych.

Pamiętaj, że im większa ilość „gapiów”, tym mniejsza odpowiedzialność każdego z nich za udzielenie pomocy. Dlatego w takich sytuacjach ludzie potrzebują jasnych instrukcji, jak na przykład: „Pani w czarnej koszulce ustawi trójkąt ostrzegawczy, Pan w jasnych włosach dzwoni na 112” itd. Wzywaj ludzi po imieniu lub w inny sposób, który da im jasno do zrozumienia, że to właśnie ich masz na myśli.

Wołając: „niech mi ktoś pomoże” jest mała szansa, że uzyskasz pomoc. Albo przynajmniej nie taką, jaka jest potrzebna.

Najpierw oceń stan rannych, później zadzwoń na 112 i przystąp do udzielania pomocy. Jeżeli masz taką możliwość, rozdziel zadania a pomoc przebiegnie sprawniej.

Nie jesteś w stanie pomagać – spróbuj wezwać pomoc. Możesz zadzwonić na numer alarmowy lub zaangażować innych uczestników zdarzenia bądź przejeżdżające samochody.

 

Pamiętaj

Będąc świadkiem bądź uczestnikiem wypadku, nie zapominaj o kilku ważnych rzeczach, które mogą uratować wiele istnień:

  • przed podjęciem czynności ratunkowych, zabezpiecz miejsce wypadku – powinno być widoczne dla innych uczestników ruchu, inaczej może prowadzić do karambolu;
  • przed udzieleniem pomocy osobom uwięzionym w pojeździe, wyłącz go i zaciągnij hamulec;
  • po udzieleniu pierwszej pomocy, ochroń ofiarę przed wychłodzeniem za pomocą folii termicznej lub koca;
  • zawsze zawiadom odpowiednie służby – nigdy nie odkładaj pierwszy słuchawki!
  • nie wyciągaj z pojazdu osób, które mają wyczuwalne tętno bądź są przytomne a przebywanie w pojeździe nie stanowi dla nich zagrożenia;
  • przypomnij sobie zasady udzielania pierwszej pomocy przynajmniej raz w roku.

Powrót do bloga